Iza ! ;*
Madzia ! ;* <3
Nie byłaś do końca normalną dziewczyną
Lubiłaś się bawić z tapczanu sprężyną
Widziano nas razem w komisach meblowych,
Bo grzebać lubiłaś w meblach stylowych
Pamiętam to jakby zdarzyło się dzisiaj
Tak bardzo kochałem, że dałem ci misia
Był miękki pluszowy i pełny nadziei,
Że nigdy nas nic nie rozdzieli
Przyszedłem w sobotę, nie było cię w domu
Twój tata poprosił, by czekać w pokoju
Na stole dziurawy zalegał nasz misiu
Poczułem się martwy i zrobiłem siku
Wydłubałaś sianko z naszego misia
Nie chcę się z tobą więcej spotykać