wczoraj popołudnie z tym panem <3
jejku jak ja cię kocham to tego sie nie ogarnie :D
a dzisiaj po południu do ćwikły, przyjechała Marta hahah sory, że z nas takie alkoholiczki :D
Później z Bodziem i Kamilem na lotnisko, doszedł Podlacha i tak sobie łaziliśmy :)
Spotkaliśmy Maksa i Adasia troche z nimi pogadaliśmy :)
potem koło 19 z Bogdanem na spacerek jeszcze :)
No i potem jeszcze do Ćwikły i Roksi ;*
pogadałam z Paulą, ciesze się, że już wszystko okej u ciebie :D
teraz pisze z wariatem i Maksem, ale niedługo spać, bo jutro już do szkoły idziemy. tak bardzo się cieszę -,-
no to dobranoooc ;*