rany co za dzien wyczerpujacy , nic mi sie nie chce juz nic ! wypije kakauko i usne mam ochote isc na kregle i bilarda praca do dom praca sprawilo ze powoli zatracam jakis wiekszy sens , jutro chyba w koncu do fryzjera sie wybiore bo ile mozna to przekladac ale taaaaak mi sie nie chcce nic ze masakra nic nic nic nic nic nic na dzis jestem wyzerowany niech mi jakis takaszito da jakas adrenaline do wypicia moze sie ogarne troche i jakies prochy przeciw bolowe , hmm caly dzien rozwozilem sie furakiem a czuje ze mi nogi w dupe w chodza dziwne chyba sobie ogladne jakis dobry film i usne w polowie oo tak .