"[...] - proszę Cię Bello pod żadnym pozorem nie postepuj pochopnie , obiecujesz?
-obiecuje-odpowiedziałam [...]
Chyba przyjał to z ulga,że się nie stawiam.
- Przyżekę Ci coś w zamian - oświadczył. - Przyżekam, Bello, że dziś widzisz mniporaz ostatni.
Nie wrócę do Forks.
Nie będę wicej cię na nic narażał. Możesz żyć dalej, nie obawiając że ja się niespodziewanie pojawię.
Będzie tak jakbyśmy się nigdy niepoznali.[...] "