Moje ostatnie soboty opierały się na melanżu. W sumie to nie miałem ochoty na imprezy ale zmusiła mnie moja sytuacja. Widać ,że jestem słaby. Mam słabą wolę i wszystko! ŻAL -,-
Źle się z tym czuje ,jestem jeszcze młody a tak sobie niszcze zdrowie. :/
Do tych ,którzy mają mnie na fbl : nie radze wam czytać moich notek , chyba że bardzo chcecie ale to na własną odpowiedzialność i nie musicie mnie z tego powodu hejcić!!
BOŻE , nie wiem dlaczego ja w ogóle tu to pisze... Przecież jestem chłopakiem ,a w tych czasach taki koleś nie ma życia. Ale taki jestem i nikt tego nie zmieni, lubie sobie czasami się poużalać ,a że nie mogę za bardzo tego nikomu powiedzieć ,bo myśle że obarczam kogoś swoimi problemami to tu sobie tak pisze. Mam nadzieję ,że nie jest was aż tak dużo do hejcenia mnie. Pisze bez sensu no ale... Dodam chyba jeszcze jedną notkę poświęconą dla jakiegoś tematu,ale jeszcze nie wiem jakiego. PIĄTECZKA!!!!
http://ask.fm/Superhelden666