Lubię, kiedy kanapka się do mnie uśmiecha.
Zaczęłam myśleć pozytywnie, bo przecież jeżeli stała się jedna zła sprawa to nie znaczy, że wszystko jest do dupy. Może myślę tak, bo nie mam czasu się nad sobą użalać - po prostu wpadałam w wir nauki. 6 sprawdzianów w tym tygodniu dało mi wystarczająco w kość, ale przynajmniej wiem, że dałabym radę i większej ilości tych bezlitosnych sprawdzaczy naszej rzekomej wiedzy, tylko muszę mieć motywację. ;] Chociaż dzisaj byłam bardzo zdziwiona, że to już piątek, nie trzeba się uczyć i nastawiać budzika. Niestety, to nie koniec i po tygodniowej przerwie czekają na mnie jeszcze 4 sprawdziany. Dopiero potem będę miała spokój.
W poniedziałek jedziemy z klasą na wycieczkę do Wielenia. Jej hasło przewodnie to "kisimy się we własnym towarzystwie", zachęcająco brzmi, prawda.? Ale mi to odpowiada, bo będzie można odpocząć, o ile z moją klasą to jest możliwe. Pozdrawiam tych, co nie jadą, i zamiast w naszym towarzystwie, będa sie kisić w szkole. ;]
Jak jest teraz.? Nie wiem. W sumie to ani dobrze, ani źle. Muszę się zastanowić poważnie nad kilkoma sprawami. Zrobić bilans priorytetów i wziąć się do roboty. Jakby nie było, to i tak będzie dobrze. W końcu jestem 'optimistic about future". ;]
Mam dzisiaj pewną rocznicę, która chyba jest nieaktualna i nie powinnam jej świętować. Jednak dzień będzie dla mnie jako 'ten wyjątkowy', bo na to zasługuje. I dzień i pewna osoba.
Silly Boy - Rihanna ft. Lady Gaga.
Inni zdjęcia: Ugh. chasienka:) dorcia2700Okno papieskie nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24