Tak bardzo stare zdjęcie.
Byłam dziś szukać komety - a gdzie tam nic nie widać. Jak to w moim przypadku jak już sie zborę w sobie, żeby obejżeć jakieś wydarzenie astronomiczne, to nic nie widać. Ale chociaż się przeszłam. Zmarzłam. Zmęczyłam.
Weekend nie był taki zły, jak myślałam że będzie. Nawtykałam się za wszystkie czasy.
Jej, koncert - może dam radę.