Litera 't' jest w złą stronę i 'a' na nią trochę włazi, ale i tak wygląda dobrze, porównując z pozostałymi zdjęciami tego typu. Rozmazana postać za napisem to ja. Dziwne kreski pod literą 'M' to kabel od lampki, gdyż nie miałam innego źródła światła, którym mogła bym to zrobić.
Dziś w szkole słabo, nawet i jeśli miałam mało lekcji. Na informatyce jak zwykle awaria. Oczywiście akurat wtedy, kiedy pan miał nas nauczyć kozystać z Photoshopa. Martyna zwolniła się z kilku ostatnich. W związku z tym podczas trwania lekcji nie miała możliwości się do mnie odezwać, więc słuchałam muzyki. Na matematyce pani się chyba połapała, co robię. -'Nie użwyamy telefonów na lekcji.. Marcin i Marta.' Nie wzięłam sobie tego do serca, i kontynuowałam czynność. Na przerwach prawie spałam, a przez całe PO bazgrałam po okładce od zeszytu. Dwuch ostatnich lekcji nie było, więc zostałą tylko chemia, z której mama pozwoliła mi iść. Dziękuję jej za to.Przed chwilą skończyłam pracę domową na jutro z polskiego. Trzeba było opisać coś tam z renesansu. Wybrałam kaplicę Chigi. Zostaje mi tylko nauczyć się na biologię. Co do szkoły to chyba już koniec. Jeszcze tylko tyle, że mam nadzjeię, ze wycieczka w Bieszczady się uda. Ciekawie się zapowiada, a ja nie zamierzam tracić żadnej możliwej wyprawy.
W głowie mam jakiś mętlik. Jedna myśl przeplata się z drugą, druga z piątą, a piąta z dzieisątą. I tak dalej. Musi się znaleźć ktoś, kto mi pomoże to pozbierać. Tyle rzeczy mnie przytłacza i wybija z ustalonej trasy. Mam świadomość tego, że powinnam coś zacząć działać, ale ja poprostu chciała bym podrzemać. Pachnąca trawa, kocyk. Zmrok lub brzask. I ktoś kto by grał jakąś spokojną piosenkę.
Wciągnęła mnie książka. Uwielbiam. Już się zastanawiam ile razy ją jeszcze przeczytam. Czekam na cieplejsze dni. Zastanawiam się nad sobotą, nie tą.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima242025.07.31 photographymagicCzapla siwa slaw300