Martynka :**

no to może tak zacznę od początku - czyli od Wigilii , która była dnia wczorajszego :)

ogólnie uroczyście oświadczam wszystkim , którzy będą czytać moją notkę , że Świąt to ja nie trawię , nie wiem sama czemu więc nie pytajcie ale na prawdę nie  lubię ich ;/

no więc Wigilia jak Wigilia była w tym Roku i mojej Zosieńki (czyt. Babci) pierwszy raz tam byłam na Wigilii.. Mokołaj był bo był ;D nie będę wypisywać co dostałam bo to bez sensu moje prezenty i nie mam zamiaru się z nikim nimi dzielić ;p

ogólnie na wczorajszy dzień nie narzekam ;D nie było aż tak strasznie jak przypuszczałam . Po powrocie do domu nawet nie pamiętam , o której zasnęłam .

Dziś też u babci ale dziś było fajnie wesoło :) cała rodzinka ;D i wszystkie prawdy wyszły ;> heh

później trochę u Oli byłam :)

i znów do babuchny :)

teraz w domku siedzę i mam gości na noc ;>

Roksana z Karoliną pojechały na weseli i życzę im miłęj zabawy - tylko się nie upijcie za bardzo kochane :)

no o koniec nojego sprawozdania z tych minionych dwóch dni ;D

_____________________________________________________________________________________________

NIE LUBIĘ ŚWIĄT . !!!

_________________________________________________________________________________________________

''Mi wystarczą Twoje słowa.''

 _______________________________________________________________________________________________

a i Kochana Moniś przepraszam za to ,

że jest tu Martynki zdjęcie ale Twojego

nie mam a to mi się tak bardzo

podobało :**