Dodano: 23 LIPCA 2014
Dziś cały dzień spedziłam w mojej szaie układając mój bałagan (bałagan - za mało powiedziane), na szczęście Aga przyszla z pomoca i dostała sweterek :) Czasem jedno powiadomienie może zepsuć cały dobry humor, ale to dzięki Adze i jej obecności znowu powrócił. Ale nie warto pisać o czymś co nas zranilo, ważne jest to że już w p;oniedziałek lece do GRECJI na RODOS i zapomne o wszystkich i o wszystkim, chyba coś się musi skończyć aby zaczeło się coś nowego (miejmy nadzieje że tak będzie). Czekamy tylko do niedzieli, oby to się udało.
Uśmiech nie zawsze oznacza radość,
niekiedy ukrywa największy ból jaki w sobie mamy.
A jeśli za mną zatęsknisz,
pamiętaj że pozwoliłeś mi odejść!
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis
użytkownika sunday0409.
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się.
