no i wróciłam...
musze jednak przyznać, ze nie bylo tak fajnie jak w tamtym roku...ale nie było źle:P
najlepszy był ostatni dzień w Sopocie :D ( :* )
zostałam wzieta za Sopociankę? no za osobe mieszkającą w Sopocie...
...ella ella e e...:P
na zdjeciu ofc z Olgą...
pa :)
aha muszę dopisać, iz zdjecie było robione przez Martę a dokładnie "Srowczi" :P