NO tak...jakos tak się stało ze nie miałam hasła na pb...i nie pamietałam jaki mail podałam..ale jest juz good jak widac;P
jutro WOS...o jaa jak mi sie nie chce uczyc:/ ...
ale na szczęście w szkoel jest troche lepiej...jescze nie wiem co dostałam z polskiego i biologii...a to bedzie najgorsze..ale jakos przezyje...;/
a za tydizen badanie wyników z polskiego:p
ale ok nie bede przezywac i tu cytat" "jak mrówka pierwszy dzień w szkole"
no tak to tekst naszego ukochanego nauczyciela od matematyki...
a Olga chora i tej zostawiła mnie...na niemieckim sama siedze..i co gorsza czeka mnie samotna lekcja informatyki...O nieee...nie dam rady... halloł!
a zdjęcia nie komentuje znowu...:P wyszłam jak wyszłam ;)
koncze papa:*...bo musze iść z psem...
KW!