Drugi raz w Sandomierzu
Tym razem z moim kochanym Rafałem i jego rodzicami
Fajnie było :))
Już 245 dni i prawie 18 godzin
w tym 5897 godzin
Już koniec wakacji -szkoda.
Chociaż jest co wspominać.
Z ręką na sercu przyznam że jest to najwspanialszy rok w moim życiu