Baaardzo stare zdjęcie, jeszcze z czasów świętości starego fotobloga.
U mnie ta sama nuda co zawsze. Dzięki Bogu że przerwa świąteczna,
dzięki której troszkę odpocznę od melancholii szkolnej, która przytłacza.
Jakoś czas leci, z dnia na dzień coraz lepiej wszystko się układa.
Zdjęcie powyżej przypomina ten czas gdy na dworze nie panowała
ujemna temperatura i można było spokojnie wyjść na dwór nie bojąc się
o przeziębienie.
KOCHAM CIĘ MIUSIU