juz lepiej powiedziałam mu wszystko co mysle i jest mi lepiej, jutro sie z nim spotykam i wszystko dokładniej omówimy .
ja go tak strasznie kocham ze az dostaje świra, popadam w skrajności nie potrafie żyć bez niego jak bez tlenu
na moblo
tak strasznie mi na nim zalezy że wybaczam mu wszystko . to ta słabośc . kocham go wiesz ?
dobranoc ; **