No i stało się... Oszalałem... Oczywiście na twoim punkcie... Dziękuję za wszystko...
Za to że jesteś! Dziękuję.
Zmiana
Miłość elegią będzie mi na odejście
Ostatnim wersem wspomnę
Że godnie było żyć mi dane
Pocisk który wystrzeliłem
Nie woskowymi dłońmi
Lecz galopującymi końmi
Trafił mnie w plecy
Dopadł mnie po dekadzie
Jakbym przed sekundą
Dopiero go wystrzelił
W.S.
"Zabiorę Cię właśnie tam
gdzie jutra słodki smak,
gdzie słońce dla nas wschodzi
zaborę cię właśnie tam
gdzie wolniej płynie czas
gdzie szczęściu nic nie grozi
Dośc mam już pustych dni
i świąt których nie było
między nami jest coś
nie zaprzeczaj Mi
tyle mogę ci dać
solą życia jest miłość
boisz się wielkich słów
zaboirę Cię...
czekam na jeden gest
wiara jest moją siłą
jestem pewien że wciąż
potrzebujesz mnie
dzień przemija za dniem znów
nam siebie ubyło
życie zbyt krótko trwa...
zabiorę Cię właśnie tam"
na zawsze...