samobójczy throwback, 14.08.2011
to normalne że każdy chciałby wakacje, ciepło, nic nie robić, wyłączyć myślenie, do tego jeszcze gdześ wyjechać i żyć tak z porannej kawy na popołudniową herbatę. W tym roku miałam najdłuższe wakacje, od maja do padziernika. Upłynęły szybciej niż te dwa miesiące w poprzednim roku. Jak to było możliwe? A tymczasem zamiast robić zadanie z ruskiego słucham ruskich piosenek i czuję że z każdą jedną czegoś się uczę więc nie jest to tak do końca nieproduktywne siedzenie przed komputerem, nie?
Chciałabym pojechać znów w góry. Moje buty trekkingowe są w tej chwili smutniejsze ode mnie ;(