.. bo nikt mi nic nie da, jeśli nie wezmę tego sam.
> Moje serce oczarowała Twoja łagodność.
Twój uśmiech, charakter, styl i skromność. <
| Przyjacielu, powiedz kurwa - jak mogłeś?
Znamy się tyle, chłopak, a nawet więcej.
Ty bezczelnie umywasz teraz ręce.
Serce bije szybciej, nie chce się wierzyć.
Tylko na tym naprawdę Ci zależy?! |
[ To tylko flirt, a flirt to nie zdrada. Prawda ?
Nic między nami nie było, nie ma i nie będzie.
Pamiętaj, chłopak, byłeś tylko zabawką.
Ja teraz się śmieję, a Ty wyżalasz się na ramieniu kolejnej.. ]
Ty nie zrozumiesz mnie, nie rozumiejąc siebie.
Kochasz to to pokaż, to to okaż, nie pozwól tego spieprzyć.
Choć tyle nieudanych związków, niedotrzymanych obietnic,
choćbyś się starał w chuj, czasem to wszystko na nic.
Zafascynowany swą miłością czasem nie zauważysz, że coś nie tak.
Miłość bywa fałszywa, zła, bywa ślepa..
Plany były wielkie, wspólnie zamieszkać.
Za rok, za dwa ślub i razem aż po grób.
Mieliście wspólną pasję, podobne charaktery.
Pasowaliście do siebie, wyglądaliście ładnie.
Było widać, że stworzycie coś, nie upadniecie na dno.
Kłótnie były ostre, ale były bardzo rzadko.
Ty i ona, trochę taka para wynalazek.
Ale najważniejsze, że wpatrzeni w siebie, jak w obrazek.
'Skarbie ja dla Ciebie wszystko zrobię i jeszcze więcej.
Nikogo nigdy w życiu nie kochałam, tak jak Ciebie.
Chociaż było wielu, bez Ciebie życie byłoby życiem bez celu.
Dzięki Tobie, że tu jesteś, nic nie jest bez sensu.
Każda chwila z Tobą tu, to spełnione marzenie.
Liczy się dla mnie tylko jedno - Twoje istnienie.'
Taką poezję pisaliście prawie do siebie codziennie.
' Ja mam już dość, a Ty? Ty najwidoczniej nie.
I nadal bawisz się mną, jak dziecko zabawką,
którą niedługo rzuci w kąt i zacznie bawić się nową. '