Nie ochronisz swojego przyjaciela...możesz jedynie stanąć przy nim i kiedy upadnie, pomożesz mu się podnieść
Daaawno nie dodawałem zdięć:) dużo zyskałem i dużo straciłem przez ten czas:)
ale ja sie tym nie przejmuje trzeba żyć dalej ;)
za nie cały miesiąc jade do Białki Tatrzańskiej...Yeah
Będe brykał na Snowboardzie:D (Uczył sie)^^
Pozdrawiam wszystkich komentujących
PS.Zdięcie jakieś normalne będzie next time:)