ostatni odcinek sylwestrowego szaleństwa. To najwyższa pora, bo ta radosna atmosfera już zupelnie ze mnie wyparowala..
w te fantastyczne kostiumy przebralysmy sie z rudą po pólnocy, żeby uczcić nowy rok. Niestety o tej porze zabraklo trzeźwego i rozgarniętego fotografa, więc mamy tylko emo-fotkę. a szkoda, bo kostiumy byly na prawdę okazale.
blessya