W tym oto niedokończonym jeszcze budynku będę mieszkać :D (a przynajmniej chciałabym)
Ale jestem ciulem, nie przeżyje tego. Zmarnowałam całe wakacje. Jeju.
A niedługo do szkoły trzeba iść i koniec z opierdalaniem się.
Trzeba zacząć się uczyć. A następne wakacje chce spędzić w Szwecji i Hiszpani.
I zmienie swoje nastawienie do świata.
Koniec z przejmowaniem się co powiedzą inni.
Nie będę patrzeć na innych tylko na siebie. Nie będę zazdrościć innym cudownych wakacji, ja też kiedyś będę miała takie.
A i jeszcze jedno mam zamiar walczyć o swoje szczęście.
Nie poddam się. Nigdy!