to jest oczywiście bobokovek. wypuściłam go dzisiaj aby sobie pobiegał, ale się schował i siedział tam gdzie się schował.
dziś rozpoczynamy terapię
ponieważ
MAM CZAS. czas ten w pełni wykorzystam na to na co będę kciała i każdy może mi nagwizdać, ale wiecej nic mi zrobić nie może.
buziaczki dla was
:*