Ogarnęłam wirusy, bakterie i grzyby. Chociaż "ogarnęłam" to chyba za dużo powiedziane. Po prostu to przeczytałam. Za chwilę lecę rozwiązywać testy na prawo jazdy.
Lista rzeczy do zrobienia przez święta okazała się być niemożliwą do zrealizowania. A może to tylko moje lenistwo?