Ja Cię kocham, a Ty śpisz.
Debiluuu.
Martyna, wracaj. Nie, żebym tęskniła, bo skąd. Ale nie mam z kim łapać fazy, to przykre.
Kamil zasnął, poszedł w ślady Waldka.
W hlu Harasim w rzymiankach, a Kulczyckiej nie ma. No, pierdolnę.
Może tak zasnę dziś przed 04:00 ?
Nie, nie planuję, bo (jak zwykle) nic z tego nie będzie .
Wojciechowski, matoł pojedzie do Czech zarabiać na żonę i nie będę miała kogo dręczyć.
Ach, te małżeśtwa ..
Użytkownik studnicka
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.