Dzisiejsza Giełda ?
Absolutnie - nie mam pytań !
Laski wyglądały najlepiej, a słońce świeciło, jak nawalone.
I bardzo dobrze.
Kot odpierdzielał z Al'Paciną pół dnia. Właził na drzewa i nie potrafił schodzić.
Idiota mały.
Idiotka, bo to kotka.
Jest pięknie, wręcz k*rewsko pięknie.
Golfiarze rozpoczęli sezon na 'Botten Annę'.
I w ogóle dobre lizanie i łapanie za dupska w korytarzu przecież złe nie jest. Wiem z doświadczenia. Ale jeszcze lepsze jest pianie z tego. Bezapelacyjnie x d.
Dobry fałsz.
Wspaniała obłuda.
Madzia pomyślała o mnie i przyniosła dziś pieczywko. Co ja zrobiłabym bez Niej ?
Przecież zginęłabym!
Jak bez wody.
Tlenu.
I Dawida.
Czy przyjaźnimy się dalej?
Trudne, prawda? Nikt nas o to nie pytał. Dawno.
Trudno jest zaufać po raz drugi tak samo, potrzeba czasu i więcej, więcej, dużo więcej doświadczenia.
Chociaż śmiem twierdzić, że w Boga nie wierzę, wiem, że nic nie dzieje się bez przyczyny.
I każdy ruch ma swój skutek. Powinnyśmy wyciągnąć z tego zajebiście przydatną naukę.
Ty tego nie potrafisz, a mi to zupełnie niepotrzebne. Wiele razy już mówiłam Ci, że zmieniły mi się priorytety.
I z jednej strony jesteś mi obojętna, z drugiej chciałabym, żeby wróciło to, co było kiedyś.
Jednak wygrywa strach. Boję się, że skończy się, jak poprzednio.
A tego obie byśmy nie chciały.
Chociaż kiedyś byłabym skłonna powiedzieć, że dołowanie mnie sprawia Ci przyjemność.
Ale nie jesteś aż taka okrutna, prawda, Martynooo?
Mogłabym Ci to powiedzieć prosto w oczy, ale wiem, że wtedy nawet się nad tym nie zastanowisz. Takie durne notki zmuszają Cię do refleksji.
No cóż.
Po co czytać moje 'wypociny' ?
Ancia <3. Jesteś najwspanialszą na świecie Anią.
Ty wiesz przecież.
Bo Ty to mądra jesteś.
I za to dziękuję.
Dobrej nocy < 3.
Użytkownik studnicka
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.