haha wczoraj byla sesja z pacun i olka. :D ogolnie to strasznie przemarzlam. nie wiem co z tego wyjdzie mam nadzieje ze zdj beda ok. :D jeszcze musze na nie poczekac. dzisiaj gala. :)) juz mi sie wkrecaja hard klimaty z energy. :D jak narazie slucham remixu real mccoy. hiho przed wczoraj caly dzien w barze pilismy piwko gralismy w lotki i tak jakos zlecialo. jeszcze wczesniej z sariczem pacunkiem patrysiem olimpia i matt siedzielismy i `robilismy stol z rureczek` jak zwykle na poczatku humor do dupy ale pozniej jak cie zobaczylam saricza to jazda. ;p
ferie jakos mijaja. ;d jedyne plany do zrealizowania to zakopane i wawa. :D
fajnie, zamkneli nam nokaut. ;/
do dupy zdj.
ale cos w nim jest .
on ją swą dłonią objął i dawał jej ciepło lecz była pochodnią.