Zbyt długo żyłem w ciemnościach, gnijących własnych odchodach,
dlatego stukam do Ciebie kopytkiem, cichutko... delikatnie...
ciągle tkwi we mnie strach...
może znowu zaczną mnie bić ?
stukam cichutko kopytkiem...
USŁYSZ MNIE !
Ja proszę o pomoc...
Mówią o mnie kary ogier.
Ale we mnie nie ma dumy, buty, nie ma odwagi przywódcy,
jestem ogierem - CO TO ZNACZY ?
Rosłem w strachu, jestem strachem...
pomóż mi- jeśli jesteś CZŁOWIEKIEM.
Czy tylko mnie to rusza ? Wiem ze jesteśmy wzajemnie wobec siebie OBOJĘTNI, bezlitośni i bez serca, ale czy musimy być tacy wobec zwierząt ?!
Wiem, ze wam to sie pewnie wydaje beznadziejne, denne, monotonne itp. ale dla większości osób to bardzo ważne !
BŁAGAM WAS LUDZIE ! To nie jest nic niemożliwego! Spytajcie sie rodziców czy przeznaczyli juz 1% !? I poproście ich by przeznaczyli go dla fundacji TARA
niżej macie wiecej inf. na ich temat,
http://www.stop-skaryszew.pl/index.php/pl/fundacja-tara/1-dla-tary
FUNDACJA TARA - SCHRONISKO DLA KONI
Numer KRS: 0000223306
To zdjęcie jest "najłagodniejszym" okazem przemocy na koniach (jeśli można to tak nazwać)