Z racji tego, że w tym roku nie było na to czasu i nie mamy dużo wspólnych zdjęć to dodaję bądź jakie. ;(
Z moim małym, wrednym marudą. :*
Ja Ci mówię, nie ciesz się tak bo ja wygram zakład. ; D
Już mogę iść na ten basen i tam czatować do 10, a w sierpinu jak przyjedziesz będziesz wisieć mi coś miłego. :*
Widzimy sie raz w roku, a z każdym rokiem jest coraz bardziej zajebiście. ; D
Co by nie powiedzieć to nudno nie było. ;) a wręcz przeciwnie.
I basen na Kątach też polubiłam. ; D
Hmmm... ciekawe dlaczego? ; D
Prócz ' hehe spoko' wszyscy ratownicy są świetni. ; )
Nawet wliczając w to ' tak to się nie liczy' ; D
Nie chcę Cię martwić, ale żegnałaś się wczoraj ze wszystkimi, a dzisiaj znów tam wracamy. ; D
I czeka Cię znów buziak, i nie powiem komu będziesz musiała go dać. xD
'-Ee czemu po mnie mrówki chodzą? chodźmy stąd
-ej, usiadłeś na mrowisku, trudno żeby nie chodziły. ; D'
Oczywiście, my podrywamy ratowników, wrzucamy ich do wody i ogólnie to jesteśmy bardzo złe i niedobre. ; )
Szkoda, że to wszystko jest na odwrót. ; D
Dobra kończę, bo tego wszystkiego i tak jest za dużo do opisania. ;P
Wracaj do mnie Buraku w sierpniu! :** < 3