Mam w głowie straszny bałagan którego nie potrafię w żaden sposób uporządkować,
koniecznie musze zając się czymś pożytecznym żeby nie myśleć na pare tematów które wyjątkowo działają na mnie źle i mój humor.
Już naprawdę nie wiem w co wierzyć a w co nie jaka jest prawda i uczucia w tym wszystkim,
coś złego sie ze mną dzieje, pomocy :c