Słoń
Hip -Hop we mnie tętni, i nawet kiedy umrę, będę mieć zamontowane dwa subwoofery w trumnie.
Siła to jedność, jedno tempo, pod ręką bit i kajet, na piersi czarne słońce, na stopach para czarnych Najek.
Zobacz to co Ja widzę, piękno które tworzę, to jest jak galeria z eksponatami martwych stworzeń.
Każdy za fortuną goni, chociaż syf się nie zmienia, tu życie pisze scenariusz depcząc wszystkie marzenia.
Cmentarz, bękart diabła, czarna wstęga, jak smakosz czuję strach, żerując na ludzkich lękach.
Mam potencjał, zawyżam poziom Polskiej średniej, jebać brednie, synu witamy w piekle.
Jestem stąd skurwysynu i nigy tego nie zmienię, niosę czarny wieniec z dzisiejszą datą i Twym imieniem.
Z nieba leci deszcz płodów, kawałki ludzkich jelit, każdy nekrofil czuję się dziś jak Jim Kelly.
Pamiętasz dojrzewanie? Niezapomniany klimat, pierwsze balety, amfetamina i tanie wina.
Rób to co robisz brat, świat jest dziki, nie pozwól żeby ktokolwiek mówił że jesteś nikim.
Pakuj nogi za pas, oto atomowy podmuch, Hip-Hop siedzi w nas niczym jebany nowotwór.
Tu życie kroi, boli jak na poligonach Troi, bez politowania w doli oligarchowie tracą korony.
Inni użytkownicy: pumpkinqhalkooojuliag18womeninblack27querellakafsia12lookpicelerek196411nicramer
Inni zdjęcia: 182839482727245 bez tytułu elbee2025 07.15 photographymagicZłote słońce bluebird11:) dorcia2700:* patrusia1991gdJa patrusia1991gdDobrej nocki :) halinamNa krańcu Świata bluebird11M. wanderwarDziś klaudiasara47