Ta cała sytuacja zaczyna mnie juz przerastać. Nowa znajomość wprowadziła tyle zmian w moim życiu.
Teraz tylko zadaje sobie ciagle jedno pytanie ; " Czy zmieniła moje życie na lepsze , czy może wręcz przeciwnie ?"
Tego tak na prawdę sama nie wiem , nie potrafie sobie odpowiedzieć na to pytanie .
Są chwile, w których cieszę się z głupiego " ;* " w sms-ie. Ale sa też momenty, które pokazują, że to jednak nie jest to, czego oczekuję.
Stoję wtedy na granicy i nie wiem co już mam myśleć na ten temat.
Tak ciężko zrobić pierwszy krok.
Tak ciężko zapomnieć o przeszłości, która sie za mną ciągnie....
Te wszyste wspomnienie wracają z jednym machnięciem różczki . Spotkanie , wygłupy , spacery , nawet ławka na której siedzieliśmy wszystko przypominaa.. Ale może to była tylko baajkaa? Bajka która się już skończyła i jest HAPPY END !
Bo kolejny rozdział w moim życiu zakończył sie !
A teraz zaczynam nową bajkę ;) Nowi bohaterowie, nowe sytuacje , nowa miłość! ...