it's me and my friends

to może zacznę od podziękowań:

Dziękuje wam za to, że byliście przy mnie, że zawsze wiedzieliści jak mnie rozśmieszyć, że Wy znajdywaliście "receptę na wszystko". Dalczego to się zmieniło? Dlaczego już nie chodzimy razem na spacery, dlaczego nie bawimy się jak dzieci? To było fajnie... Nasze zabawy w chowanego na budowie, w policjantów i złodzieji, w podchody... itd. itp.

Teraz prośby:

Chcę aby wróciły tamte dni... Te dni w które spędzaliśmy razem... Teraz każdy się gdzieś spieszy, bo musi się uczyć, lub nie ma poprostu czasu na starych przyjaciół bo znaleźli sobie takich którym mogą się zwierzać, bo sadzą, ze inni ich nie zrozumieją.

(to było kopiowane)

Przeprosiny:

Przepraszam... za te wszystkie kłótnie, za to, że poprostu nie potrafiłam powiedzieć prawdy, że się nie zgadzam z twoim zdaniem, że mi się to nie podoba. Kłamałam poprostu kłamałam. Teraz możecie się na mnie obrazić i nie odedzwać się do mnie do końca tego i następnego życia. Ale musicie wiedzieć, że chciałabym aby było tak jak kiedyś... Kiedyś nikt nie zwracał uwagi na to ile ktoś ma lat czy jak sie zachowuje. Wszyscy bawili sie razem. Kazdy był sobą i nikomu to nie przeszkadzało, że ktoś nosi okulary lub czy jest karłem. Powinno byc tak dalej.

Pozdrowienia dla:

Dla wszystkich którzy wiedza o kim i o czym jest ta notka. Może ona sprawiać trudności z jej zrozumieniem (bo nawet ja jej nie rozumiem).

A tak na serio:

Pozdrawiam was:

Madzia B. <333 :***

Michał B. :))))

Olga O.<33:***

Kacper K.:))))