Przyjechał i uczył, jak być szczęśliwym. Może nawet był skłonny do kompromisów. O nic nie walczył, jakby wiedział, że przegra, jakby miał poczucie niższej wartości.
~lamcia Serdecznych spotkań rodzinnych, pukania do drzwi, przyjaznych twarzy, dużo radości, serdecznych objęć, pocałunków, szczęśliwych wspomnień, aby Twoje święta były właśnie tym czym powinny być - odrobiną ciepła w środku zimy, światłem w mroku.
reva Komunizm się skończył, więc mów do mnie w pojedynczej osobie.
Nie chcesz to nie, to Twój wybór i szczerze? Na to leje ciepłym moczem. Mówiłam tylko ze swojej perspektywy i swoich preferencji.
A zakladac trzeba, ze sie WYGRA.
O sobie: 'Jestem sobie prawdą, fałszem i zagadką też
Jestem sobie ojcem, sobie matką, sobie bratem
Szatanem jestem złym, aniołem z aureolą
Wrogiem i kochankiem, aktorem z ulubioną rolą
Dopełnieniem świata, oceanem, pustą szklanką
Jestem i wyrokiem, nawet sędzią, nawet katem
Nawet katem jestem ja, jestem, jestem wszystkim
Nawet Bogiem, tylko sobą być
Sobą być nie mogę o... nie...'