Z dzisiejszego sylwestrowego wypadu do stajni! : ) Na zdjęciu Roza - konie dzisiaj na padokoach tak się miziały, ciągle chciały aby je głasać a jak już odchodziłaś to kłusem za Tobą mm < 3

Dziesiejszy dzień po względem stajennym bardzo bardzo udany! Ostatnia jazda w tym roku - świetna.

Belorka dzisiaj była bardzo ożywiona, fajnie reagowała na łydkę, tylko pod koniec coś się zepsuło. Jestem z siebie dumna bo zagalopowałam sama i stwierdziłam, iż nie ma równowagi w galopie na lewo. Kłus na lewo jest bajką, ale galop ? Okropny, nie umiem galopować na lewo -.- 

Po jeździe złożyłyśmy sobie życzenia, wypiłyśmy szampana, pojadłyśmy duuużo pierniczków xD Porobiłyśmy zdjęcia, posprzątałyśmy, takie rutynowe porządki. Dzień uważam za bardzo bardzo udany, tylko szkoda, że Cię nie było : < 

Podsumowanie roku będzie krótki i na temat!

Rok 2008 uważam za udany, mogło być lepiej, ale najwidoczniej tak musiało być. Postanowienia noworoczne są, ale to moja słodka tajemnica.

Pozdrawiam! : *

i szczęśliwego nowego roku! : *

+ proszę, żeby to nie była prawda! : <