Dzis mija miesiac od dnia w którym odszedl Rubin..
A my wciaz wchodzac do stajni, w pierwszym odruchu, spogladamy na jego boks z iskierka nadziei w oczach.. moze to tylko zly sen?
Trudno jest uwierzyc w rzeczywistosc kiedy jest ona tak okrutna..
Niestety nie mozna zyc zludzeniami..
A Rubin pozostanie na zawsze w naszej pamieci...
Rubin.. Rubiś.. Dziadek..
[*]