Kim jestem? Patrząc w lustro widzę nastoletnią dziewczynę, przeciętnego wzrostu, o nieproporcjonalnej sylwetce, z większym dołem niż górą, o dużych oczach, miedziano brązowych włosach, małych ustach i średniej wielkości nosie. Myśląc co napisać zastanawiam się czy lepiej wymieniać wady czy zalety. Nie jestem zakompleksiona, chociaż ciągle chciałabym coś w sobie zmieniać. Czuję się zawsze dobrze, a jeśli czuję się źle idę spać i wstaję jak nowonarodzona. Charakter mam dziwny. Na razie mój mózg to jeszcze gąbka, która chłonie wszystkie słowa, rady, komentarze, komplementy i pogardy. Nie wiem kim będę za dziesięć lat i czy obudzę się w tym samym łóżku co dziś rano ale wiem, że nie ważne gdzie będę, a najważniejsze będzie moje szczęście i dobre samopoczucie, które obecnie towarzyszy mi co dnia.
A u mnie jak wyżej już pisałam - dobrze. Przeraża mnie tylko fakt, że za dokładnie 56 minut zaczyna się wspaniały poniedziałek.