Dobry Wieczór. Allie wyszła z znajomymi do kina, a ja zostałam sobie sama w domku, bo rodzice w pracy jeszcze. Ciepłe mleczko z miodem, tv i kołderka. Taaaak. Dzwonił Danielek i jutro chce się spotkać by powiedzieć mi coś ważnego. Wiecie co Wam powiem ? Nie wyobrażacie sobie jakie to piękne uczucie po 5 dniach mieć kogośtak ważnego, kogoś komu można zaufać, wygadać się i kogoś z kim codziennie musisz porozmawiać. Wszystkim życzę takiej osoby. Codziennie dziękuje Bogu za Allie i Daniela. Powiem Wam jeszcze, że mam już 10 days clean, a Daniel 4. Jestem z nas dumna. Kończe kochani, bo nie mam ochoty już siedzieć na laptopie. Ide obejrzeć jakis film. Dobranoc :*