Witam!
Samojebeczka z dziś, chociaż przestała już
odzwierciedlać mój humor. Może niedługo
na jakieś zdjęcia? Może.
Wyobraź sobie, że odrywasz się od
rzeczywistości i szybujesz gdzie tylko
chcesz. Nagle czujesz ucisk w klatce
i spadasz z ogromną prędkością do wody.
Dławisz się nią. Z opresji ratuje Cię dobra
dusza, z którą tworzy się więź. Twoje życie
odmieniło się dzięki temu komuś, a jego
dzięki Tobie. Po dłuższym czasie więzi muszą
zostać przerwane. Na początku nie chcesz się
z tym pogodzić, ale po kilku dniach, tygodniach,
miesiącach lub latach dochodzisz do wniosku,
że trzeba się przyzwyczaić i żyć tak, jak przed
poznaniem dobrej duszy. Niemalże niemożliwe,
prawda? Kiedy już otrząsnąłeś się po odejściu,
nagle u Twojego progu staje dobra dusza. Co
czujesz? Zaczynasz płakać. Nie są to łzy smutku,
ani szczęścia. To rozczarowanie, gniew, żal, lęk,
nadzieja, niepewność, pogarda, tęsknota, ale
nie smutek, ani szczęście. Nie możesz pozbierać
myśli. Nie możesz nic poukładać w głowie. Masz
bałagan. Każda jedna podjęta próba ogarnięcia go,
to jak sprzątanie pustyni. Po co męczyć się z tym
piachem? Umysł może jedynie podpowiedzieć
w kilku kwestiach, ale i tak zadecyduje serce.
Wciąż Cię kocham.
Na koniec moje sentencje.
Do widzenia!
Najgorsze są decyzje.
Jedna może wpłynąć na całe życie.
Inni zdjęcia: :) patki91gdJa nacka89cwaLato 2025r. rafal158923/ 06 /25 xheroineemogirlxOgnisko patki91gdSynuś nacka89cwaSynuś nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24