Witam!
Właśnie odebrałam ze skrzynki
e-mailowej resztę zdjęć z urodzin.
Powiem Wam, że nieźle się uśmiałam
przy niektórych fotkach.
Na powyższej fotografii ja i Zuza
dające Karinie buziaki.
Dzisiejszy dzień minął dość szybko,
choć przyznam szczerze, że pierwszy
raz od niepamiętnych czasów wydawało
mi się, iż trwać będzie wiecznie. Byłam tak
zmęczona i tak źle się czułam, że usnęłam
w busie podczas drogi powrotnej do domu.
Starzeję się, PORAŻKA.
Właśnie zaczynam robić prezentację
multimedialną na jutrzejszą geografię.
Działalności wody - witaj.
Jeszcze tylko 2 dni...
Pozdrawiam!
Uśmiechem zmieniaj świat
i nie pozwól, by świat zmienił Twój uśmiech.