Przerażenie widziałem w oczach mieszkańców Ziemi... lęk przed nieznanym, lecz również fascynacja gościła na Ich twarzach. Chociaż do tej pory zastanawiam się, czy byli oni świadomi tego w czym uczestniczyli ... haha pewnym, że nie.
Przynoszę Wam ogień i krzemień (hubkę i krzesiwko). Ogień to wiadomo do czego, możecie się ogrzać przy ogniu, spalić coś komuś, upiec mamuta. Ale żeby go upiec, trzeba go ubić, do tego posłuży Wam krzemień. Zrobimy z niego jakiś nóż czy grot do dzidy. Zacząłem krok po kroku uspołeczniać tych Waszych praprzodków.
Od tej pory pierwsi ludzie zaczęli używać w walce pomiędzy sobą, już nie patyków... , a coraz bardziej skutecznej broni! Ale i tak najbardziej cieszyli się z pieczonego mięsa (z tego co sobie przypominam). Potem tez pokazałem im sól... i też się cieszyli.
A jeszcze później pokazałem im koło, no i się zaczęła zabawa już na dobre, ale szkoda o tym pisać. Jeżeli chcecie się czegoś więcej dowiedzieć, to możecie sięgnąć do magicznych przedmiotów na Ziemi, którymi są książki i sobie tam o tym wszystkim poczytać.
To już ostatnia część. Zdaję sobie sprawę, że jesteście głodni wiedzy, a ja swoją historię przedstawiłem pokrótce. Silcie umysły, bądźcie kreatywni i sami badajcie i dopowiadajcie rzeczy, które tutaj zostały pominięte.
A ja już jestem zmęczony i niedługo wracam do Gwiazd, czeka mnie jeszcze Jedna Wielka Misja, złożona z kilu etapów.
Do wszystkich:!
DO ATAKU!
Mamut 1: Yyyy, słuchaj Mariusz, przez tego nowego, to musimy uciekać. Już coś czuję, że nie będziemy jedli tych worków z krwią.
Mamut 2 (Mariusz): Masz rację Mariusz. My nie będziemy jedli, ale będziemy przez nich jedzeni...!
Mamut 1 (teraz już wiadomo, że też Mariusz): Uciekajmy! Szybko! Daleko!
Mamut 2 (Mariusz): Uciekniemy! Ale wstyd. Taki wstyd, że później będą nas szukać w tej gównianej grze komputerowej pod tytułem Syberia.
Inni zdjęcia: P. wanderwar:) nacka89cwaStolik acegJa patki91gd;) patki91gd100. patki91gdJa patki91gdJa patki91gd;) patki91gdJa nacka89cwa