(...)Nie chodzi tylko o Twoją twarz, Twoją figurę, czy Twój głos.
Tylko o Twoje oczy.
I rzeczy, które w nich widzę. A widzę w nich niezmącony spokój.
Masz już dość uciekania. Jesteś gotowa stawić czoła przeciwnościom.
Ale nie chcesz tego robić samotnie.