Kurde, znowu sobie coś postanowiłem (nakurwianie notek na fotoblogu) i znowu mi nie pykło.
Dobra, wielki comeback.
Wczoraj PreText rozkurwił uniwersum. Nieamowici są ci goście.
'marihuana, moja kochana, gdy obejmujesz mnie, czuję że, jest ok!'
Tylko teraz trochę głową nie mogę ruszać.
I dlaczego barmani nie potrafili nalać piwa i za każdym razem wylewali pianę łyżeczką?
A jakaś sucz podjebała mi trochę piwa! niech się wirusem zarazi muahahahha ]:-> gorzej jeśli ja złapałem jakąś kiłę..
Instruktor aerobiku, hahaha.
"Wojtuś zjadł zęby na basie"
"jestem ich groupie.
ej ja też chcę !
aaaaaaaaaaaa"
"40 lat minęło, jak jeden buuuch"
It was legen - wait for it - dary