photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Obóz koncentracyjny
Dodane 17 KWIETNIA 2008
887
Dodano: 17 KWIETNIA 2008

Obóz koncentracyjny

    Mało kto wie, że na terenie Stalowej Woli istniał w czasie II wojny światowej obóz koncentracyjny. I to całkiem spory. Mieścił się on dokładniej na górze Kokoszej (tzw. górce). Powstał w sierpniu 1942 roku i początkowo więził 70 Żydów. Po likwidacji obozu w Wieliczce, część więźniów przywieziono do Rozwadowa. We wrześniu obóz liczył już 1160 więźniów, pracujących dla stalowowolskich zakładów Stahlwerke Werk Stalowa Wola. Żydzi codziennie przemierzali drogę z Młodynia do Zakładów i z powrotem, znacząc ją trupami. Jeden z więźniów Julian Flajszer rok po wojnie, tak opisywał obóz w Rozwadowie:

    "Zostaliśmy wpro­wadzeni na teren kilku baraków drew­nianych, stojących na zalesionym wzgó­rzu, gdzie resztę dnia 1 września 1942 roku przebywaliśmy pod gołym niebem za drutami kolczastymi... Przemówił morderca obozowy scharführer Schwammberger: ...Każdy ma w przeciągu pię­ciu minut złożyć do tych oto koszy i skrzyń wszelkie przedmioty wartościo­we oraz pieniądze, pozostawiając sobie jedynie złotych 25 na osobę, w przeciw­nym razieodbędzie krótką drogę". Wska­zał przy tym, trzymanym w ręku, goto­wym do strzału pistoletem cmentarz, który jest od owego miejsca oddalony zaledwie 100 kroków (...) Przydzielano ludzi do najpotworniejszej roboty, nigdy i nikomu przydać się nie mogącej, np. do przerzucania kamieni dolomitowych z miejsca na miejsce, albo też kopania dołów, zasypywania ich i wyrównywa­nia ich z powrotem (...) Były też inne roboty, które dzięki swemu rodzajowi po­wodowały częste kalectwa, a to tym bar­dziej, że adwokaci, lekarze, względnie fry­zjerzy, aż do czasu podjęcia tych robót nigdy nie mieli nic wspólnego z praca­mi w hucie stalowej, ziejącej lawiną roz­topionego metalu, syczącej łoskotem przeróżnych maszyn i suwnic. Po skoń­czeniu takich prac zaczęto się zbierać przed Zakładami Południowymi w Sta­lowej Woli, a ponieważ grup i grupek było przynajmniej 30, przeto zawsze zbiórka taka trwała około 2 godzin. Je­żeli zebrali się wszyscy, to marsz do obo­zu odbywał się tylko z biciem kolbami, jeżeli jakiś spryciarz zwęszył na co się zanosi i bryknął bez śladu, wówczas padło w marszu do obozu kilku robot­ników, niejako z tytułu współodpowie­dzialności za ucieczkę tego robotnika, po­trzebnego chociażby do przerzucania ka­mieni dolomitowych. Z początku (w pierwszych dniach) w wypadku kalec­twa dawano nary, później nosiliśmy nie­szczęśliwców na rękach, a w każdym wypadku kilka zmian noszących padło ofiarą kul zbrodniarzy - konwojentów za niedotrzymanie tempa marszu biegną­cych formalnie kolumn.

Po pewnym czasie zmieniono postę­powanie - mianowicie rozstrzeliwano robotników na miejscu pracy, jeżeli oka­zało się, że kalectwo nabyte przez wypa­dek przy pracy może wpłynąć chociażby na 1-dniową przerwę w wykonywaniu szczytnej funkcji... Pobudka o godzinie trzeciej, a w pół godziny później zbiórka po kawę... Przepisy porządkowe zabra­niały pod karą śmierci używania zbio­rowej latryny w czasie od 20-tej do 5-tej, a kto nie dowierzał temu ostrzeżeniu, względnie nie chciał używać menażki jako nocnika, ten leżał nazajutrz roze­brany do naga i więcej kawy z nocnika pić już nie zdołał... Zwyrodniałe okru­cieństwa stosowane wobec nas wyraża­ły się m.in. w rozkazywaniu jedzenia ludzkiego kału z latryny, lub picia mo­czu nawzajem między sobą itp. (...)"


Na podstawie opracowania Dionizego Garbacza - SZTAFETA nr 17/2007

    Co do zdjęcia, to jest ono zupełnie bez związku. Po prostu nie miałem odpowiedniego zdjęcia do tej notki, więc dodałem to - z początku XX wieku, przedstawiające południową ścianę rynku Rozwadowadowskiego. Poniżej zdjęcie współczesne - dla porównania.

Komentarze

~pawel wyrazy uznania i szacunek za to co robisz
06/05/2008 14:36:25
~pirog666 łoo
17/04/2008 22:49:46
pysieq szok.
nie miałam pojęcia że coś takiego miało miejsce w stalowej.
Strach.
Jak człowiek człowiekowi mógł kazac robic takie rzeczy?
eh...
brak słow.
coraz bardziej gdzy czytam Twoje notki zaczynam Cieszyć sie z tego że mieszkam tutaj.
17/04/2008 22:08:51
Użytkownik usunięty STW
17/04/2008 21:58:16
~aanetaa92 oo nie wiedzialam oO no to mieszkam na gorze Kokoszej
bardzo interesujacy fotoblog i te notki :)
17/04/2008 19:24:24
Użytkownik usunięty faajnie xD
17/04/2008 18:09:07
~niepoprawnaaaoptymistka Kurde... nie wiedzialam...
łał...
No..
Nie wiem co poweidziec.
Zmienie teamt.
Zdjecie faktycznie jakby do tego powyzej dodac kilka samochodow ludzi innaczej poubierac to ot ak samo ;p
:)
a sory i podlaczyc prad :)
Zycie sie zmienia...
17/04/2008 16:30:48
~piotrek bede tu czesciej :)
17/04/2008 15:31:59
Użytkownik usunięty Mi kiedyś ś.p. dziadek opowiadał o tym obozie koncentracyjnym, sam widział to wszystko, a zdjęcie przedstawia jak to się zmienia świat z czasem ; ))
17/04/2008 15:10:05
~karuzelazycia fajnie ; )
17/04/2008 15:09:27
~karolina ahahah zeniu
17/04/2008 14:33:26
ruti oooooo szok !
17/04/2008 14:23:13
~zeniu " niewiele sie zmienilo "... nom dalej palą żydów ? XD heh ;p
17/04/2008 13:23:36
Użytkownik usunięty Prawda mało sie zmieniło co do zdjecia
heh teraz z samochodami a taam nie xD
ciekawe ;D
17/04/2008 13:20:57
proopaganda niewiele sie zmieniło . ( co do zdjęcia. )
a o tym obozie to niewiedziałam. ; o
17/04/2008 13:02:04

Informacje o stalowowolski


Inni zdjęcia: DZIEŃ DZIECKA 2025 *prezenciki* xavekittyxJa patkigdZ Klusia patkigdBellusia patkigdNa tle choinek patkigdPrzy drzewku patkigdZ Bałwankiem patkigdW Kowalewie patkigd:) patkigdZ Reniferem patkigd