Zdjęcie pierwsze - nasz najmłodszy mieszkaniec stajni 

Mówię na niego Bąbelini, jednak imię wybierze już sobie nowa właścicielka,

która już na niego czeka ;)

Mały zaczyna już swoje pierwsze podrygi w bieganiu, chodzeniu i rozrabaniu. 

Jest przeuroczy, mogłabym się na niego patrzeć cały czas :)

Zdjęcie drugie - dwie panienki ( Chmurka i Luna), dziewczynki dzisiaj pobiegały

 pod siodłem :) O dziwo bardzo spokojnie i przyjemnie się na nich jeździło. 

Trzecie zdjęcie, nasza mała Melinda (Amelia) - z nią również praca została wznowiona. 

Melinda codziennie codzi na lonży i pracuje z siodłem, mamy nadzieję, że niedługo zacznie 

chodzić już normalnie pod siodłem i pod jeźdzcem, TRZYMAJCIE KCIUKI za nas i za Mele :)

Fasoniasty znowu dał dzisiaj popis, strzelając barany i próbując zgubić jeźdzca, który na nim siedział. 

Tosia (Nosorożec) również postanowiła dzisiaj potrzepać zadkiem, jej wyszło to o wiele lepiej, ponieważ 

jej jeździec miał bliskie spotkanie z ziemią  (pierwsza gleba do kolekcji, ale ponoć pierwszy raz jest najgorszy, 

a potem już leci z górki ;) )

Praca leci pełną parą, wycieczki, oprowadzanki, wozy. 

Szkoda, że nie ma czasu na treningi, ale spokojnie, nadrobimy wszystko 

Zapraszamy na jazdy .

Więcej informacji  na www.runowo.pl

i na naszym facebooku: Stajnia pałac runowo i Pałac pod bocianim gniazdem,

zapraszamy :)

~K.