Brego z wczorajszego spaceru w parku:) i wylegiwania się w kuchni ;p Pobiegał sb maluszek , bardzo ładnie się pilnuje i wraca na zawołanie :) Po drodze do parku poznalismy sie z pania i jej 4 miesięcznym Akita i umówilismy sie na wspólny spacerek :) Dzisiaj na popołudniowy spacer wybralismy sie do cioci Eweliny i Raffika :) Głupole się wyszalały , po czym tak bardzo zmęczony Brego po tym jak poszłam z babcia na miasto wszedł do jej zamkniętego pokoju rozszarpał miśka, jej spodnie , pościagał wszystko z łóżka i pogryzł mojego kapcia :D No ale nic , nie złapałam go na tym to i tak nic nie zrobie :) Jutro cały dzień zostaniemy sami to sie troszkę pouczymy :D
http://www.youtube.com/watch?v=Jnk4sPRjoac&feature=youtu.be
Wszyscy mają aska mam i ja :P http://ask.fm/gjyzakowo
czekamy na was z rafikiem we wtorek;p
Mam nadzieje ze Ali domu nie rozniosą xD