W końcu, kiedyś będzie dobrze..

Ciekawy pomysł z tymi kłódkami, też kiedyś ją tam zawiesze dla uczczenia mojej miłości.Zwykła rzecz a jaką ma wartość.

Nakręcam się pozytywnymi wibracjami płynącymi z muzyki,choć dzisiaj nie było za ciekawie. Okazało się że będę miała swojego pierwszego warunka i to jeszcze z przedmiotu z porypaną panią G. W końcu to kiedyś zaliczę, może nawet szybciej niż mi się wydaje. NIe można się załamywać. 

Wymyśliłam sobie pewnien plan, a właściwie stworzyłam listę rzeczy, które chciała bym zrobić:

1.Polecieć balonem

2. Wyjść w krótkiej bluzce odsłaniającej brzuch i nie wstydzić się go

3.Pojechać na woodstok

4.Zaśpiewać piosenkę, którą puszczą w radiu

5.Być niesiona przez tłum na koncercie

6.Płynąć gondolą w Wenecji

 Resztę muszę wymyślić albo po prostu sobie przypomnieć.