photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 GRUDNIA 2013

i jak?

ludzie mówią, 

skoro raz się zrobi

to i drugi,

trzeci raz,

czwarty też.

nie wiem, może. a nawet prawda.

jednak wierzę, że jest pewna granica, 

po przekroczeniu której,

człowiek rozsypuje się kawałek po kawałku,

i potrzebuje kogoś, kto będzie te kawałki zbierać.

nie problemem jest sam fakt, co problem jest w nas samych.

naprawdę, to głębokie, uwierz.

 

rzeczywiście, trzeba czasem skoczyć na samo dno,

jednak z czasem, pracując nad sobą,

ta odległość między dnem, a normalnością się skraca,

i naprawdę niewiele potrzeba, by zorientować się,

że zaczyna brakować nam powietrza,

że potrzebujemy zaczerpnąć oddechu.

wyrzuty sumienia ratują dupe.

dźwigam.

 

znowu dwa wariaty boże.