A mój wspaniały mąż Stacho. W mojej starej schodzonej bluzie :). Zdjęcie robione podczas spacerku w deszcz:). Stacha wyszła na łowy , aby upolować świeże mięsko:[smiech], na nasz romantyczny obiedzik.
Dziś spotkanie w parku naszej VIP-owskiej czwórki, jutro będą zdjęcia z tego wystawnego zgromadzenia.
Dziękujemy wszystkim którzy wchodzą na naszego fotobloga i zostawiają komentarze.
Pozdrowienia dla : Stasi, Kasi K., Kingi A. i oczywiście dla mnie dla Żaby:):[damyrade]