Z pewnych powodów zmiana photobloga. :) Nie wiem ile waże, ale będę teraz powoli zwiększac ilości kalorii i ilośc cwiczeń.Byłam na diecie i udało mi się zrzucic ok 10kg przez niecałe 3miesiące z masą dni w których jadłam jak świnia. Myśle, że jest to 52kg przy 164cm? Wiem, że jeszcze uda się troche zrzucic i cm też pójdą. W sumie zależy mi na umięśnieniu porządnie brzucha i wyszczupleniu nóg. No i popracuje troche nad talią. :)
Musze zwiększyc bilans do 1200kcal. Powoli zacząc wprowadzac ziemniaki, makaron i w późniejszym okresie przyzyczaic organizm do regularnego spożywania słodyczy, bo nie mam zamiaru sobie ich odmawiac. Idą wakacje wszystko będzie spalone. :)
Jedzenie?
1Śn: produkty zbożone, owoce, jogurt, dodatki do owsianki typu: rodzynki, gorzka czekolada
2Śn: owoc, jogurt, albo kanapka
Obiad: omlety, naleśniki, kurczak, ryż, ryba, sałatki
Podwieczorek: owoc
Kolacja: kurczak, białka jajek, twarogi wiejskie - po treningu.
Jak narazie białko na kolacje, potem bedzie pewnie pieczywo.
Cwiczenia?
Codziennie mam w planach a6w. Wiem, że to psuje kręgosłup ale skoro cała jestem krzywa, heheheh. No i postaram się też codziennie cwiczenia na brzuch i abs z mel b i brzuszki, na poczatek ok 100. Oczywiście zostają treningi na spalanie, a te cwiczenia włoże do siłowych, choc a6w będe robic raczej w innym czasie. :)
*Dodam kiedyś jakieś zdjęcie żebyscie zobaczyły jak sytuacja wygląda. :3
1. 20g płatków: kukurydziane, owsiane, otręby, 50g naturalnego, 100g truskawkowego 0%, 3/4 jabłka, 1/4 grejfruta, 2/5 banana, cynamon~270
2.
3.
4.
5.
270/1200