Jak na razie humorek bez poprawy:(
Powiedziałabym wręcz ze dzisiaj został doszczętnie zjebany przez tą jebaną suke:[wsciekly]
Liczyłam, że chociaż hista będzie ok., a tu huj:[wsciekly] :[wsciekly]
Są chwile (takie jak ta obecna) że chciałabym być znowu takim szkrabikiem, jak na tej fotce :)…
Niczym się nie przejmować, wszystko mieć w dupie, bawić się, jeść i spać:D:D:D
Wtedy to miałam dobrze… a teraz(?)(!) HuJoWoOo:[placze]
Jeszcze w środę to pierdolone zebranie:[placze](!), o którym na razie nikt nie wie, i mam wątpliwości czy się dowie:[zaklopotany]
Ale w sumie chyba powiem… Jak każą im przyjść do szkoły indywidualnie to dopiero może być przejebane:[zly]:[zly]
Dobra powiem (!)(!) – będzie, co będzie (!)(!) :(
Jutro mam pisać chemie – zobaczymy, co z tego wyjdzie [kurwa musze to dobrze napisać, a nawet nie zaczęłam się uczyć...:[placze]:[placze]
Buziaki dla wszystkich:
a) zdołowanych,
b) przemęczonych,
c) pierdolących
d) jebiących szkołę
****można zaznaczyć wszystkie opcje :D:D
:p:p:p:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:p:p:p